niedziela, 15 sierpnia 2010

Pozytywną wiadomością jest to, że bilety na kolej transsyberyjską zostaną dostarczone bezpośrednio na dworzec Białoruski w momencie naszego przyjazdu do Moskwy, co oznacza, że nie musimy jechać po bilety do biura dzięki czemu zaoszczędzimy trochę czasu i będziemy mogli zobaczyć coś ciekawego w Moskwie.
Dużą przyjemność sprawia mi czytanie ciekawych rzeczy o wyjeździe. Czego można się spodziewać, jak należy się zachować, co ze sobą zabrać niezbędnego itd. Dużo ciekawych informacji ma nasz przewodnik który zabieramy ze sobą. Między innymi doczytałem, że nie są wymagane wizy tranzytowe przez Białoruś. Już sam nie wiem, będę musiał to sprawdzić i zadzwonić do konsulatu.
Na końcu tego przewodnika jest słowniczek Polsko-Mongolski najciekawszym słowem na dziś jest: PRYSZNIC-SZURSZUUR
Idę szurszuur, dobranoc
Łukasz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz